To nie łatwy temat, trzeba przyznać, zrobić kartkę kondolencyjną - elegancką, bez pszepychu i jednocześnie wytonowaną kolorystycznie... To pierwsze moje zmierzenie się z tym tematem, czy udane? Sami oceńcie ... Wykorzystałam tu przepiękne papiery Parisienne Blue i wykrojniki Crafty Ann.
Poradziłaś sobie doskonale, kartka jest idealna!
OdpowiedzUsuńOsobiście bym zrezygnowała z elementu krzyża na takiej kartce. Trzy tygodnie temu pochowałam mamę i bardziej wolałabym otrzymać kartkę pokrzepiająca , niż z cierpieniem. Bo krzyż to cierpienie, cierpienie to krzyż.
OdpowiedzUsuńPoza tym kolorystyka i pozostałe elementy są ładnie dobrane, stonowane, kartka kondolencyjna nie powinna wcale być cała czarna, to tak jak nie zanosimy czarnych kwiatów na pogrzeb. Ostatnio spotkałam się w większości z białymi bukietami. Czarny kolor w żałobie jest zasięgnięty od pogan, a my chrześcijanie powinniśmy się cieszyć, że bliscy odchodzą do Pana - bo to cel naszego życia i ubierać się kolorowo jak kolorów jest Wielkanoc czyli Zmartwychwstanie - tylko fakt - łatwo powiedzieć. Pozdrawiam.
Pani Magdo, ta kartka jest elegancka i moim zdaniem kolorystycznie dostosowana do sytuacji. Kwiaty, wstążka, krzyż przenoszą mnie wspomnieniami do zeszłorocznego Dnia Zadusznych. To dobry kierunek! B.
OdpowiedzUsuń